źródło |
Zaiste warto pochwalić narastający (w moim odczuciu) trend beforów festiwalowych, jeśli w ramach rozgrzewki mamy możliwość załapać się na tego kalibru koncert. Wiem, że każdego może zaboleć po kieszeni cena 199/149 zł, ale kto, jak kto - Portishead może się cenić.
Beth Gibbons to jeden z najmocniejszych głosów współczesnej muzyki. Napięcie jakie potrafi budować, wypełnione do cna emocjami wywołuje, literalnie (serio - często patrzę na ręce słuchając ich piosenek), dreszcze na skórze. Założone w 1991 roku Portishead to jeden z najważniejszych zespołów epoki świetności trip-hopu. Myślę, że jeden z najważniejszych zespołów lat `90 w ogóle, który wciąż nie traci swojej pozycji i jest kochany przez wiernych fanów, nawet jeśli ci musieli czekać 11 lat na trzeci album grupy ("Third" ukazało się w 2008 roku - zegar znów tyka).
Ostatni raz wystąpili w Poznaniu, prawie 2 lata temu i to dobra wiadomość, że chcą wracać do Polski. Trip-hop ma w naszym kraju sporo wielbicieli, więc mogą się cieszyć, iż znów odwiedzi nas jeden z największych przedstawicieli tegoż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz